Produkty z Fabryki Form, które nieźle Cię zaskoczą
Dziwne, niezwykłe, zaskakujące, mylące, oryginalne i szokujące - określeń na te produkty jest wiele i wszystkie będą równie trafne. Wielkie marki i projektanci uwielbiają czasami puścić do nas oko, wyjść poza schemat i ostro zaszaleć. A my z tego korzystamy z wielką radością w sercu!
Wygląda, a nie jest
Uwielbiamy produkty, które oszukują nasze zmysły. Myślimy, że są jednym, a okazuje się, że są czymś zupełnie innym. Tak jak jajka Bistro od marki Kids Concept. Kontrowersyjny pomysł, żeby dawać maluchom pojemnik pełen jajek? Pewnie tak, gdyby nie fakt, że jajka są... drewniane.
Abstrakcyjnie. Jeszcze bardziej abstrakcyjnie. Seletti.
Marka Seletti to jedna z naszych ulubionych marek. Jeśli chodzi o stężenie abstrakcyjnych produktów na centymetr kwadratowy, to zdecydowanie bije wszystkich na głowę. Od rzeczy małych jak mydła w kształcie nagrobków, przez dywany w surrealistyczne dłonie, aż po kanapę w kształcie hot doga. Nobel dla tego, kto znajdzie w marce Seletti jeden pospolity przedmiot. My nie potrafimy.
Spanie na sianie
Kto z nas nie marzył w dzieciństwie, żeby przespać się na pachnącym sianie? Podobno marzenia trzeba spełniać, więc marka Foonka postanowiła się tym zająć! Teraz możesz przespać się na sianie, a nawet na mchu we własnej, wygodnej sypialni i masz gwarancję, że żadna biedronka nie wejdzie Ci do ucha!
Uff, ale puf!
Kto powiedział, że pufy muszą wyglądać tylko jak dalekowschodnie okrągłe poduchy rodem z tureckich herbaciarni? Świat poszedł do przodu, więc podusie też! Zaskakujące kształty, wzory i konstrukcje, to jest to co lubimy w Fabryce Form.
Pstryk!
Dizajnerzy prześcigają się w projektach lamp. Teraz już nie wystarczy, że lampa daje dobre i przytulne światło. Lampa musi zachwycać i przyciągać wzrok, tak żeby żarówki biły się... między sobą o to, żeby w niej zamieszkać. Oto kilka naszych ulubionych projektów.
Hmmm... zbita porcelana?
Mogłoby się wydawać, że zbita porcelana nadaje się już tylko do schowania do kartonu. Ale co jeżeli CHCEMY, żeby nasze kubki i talerze wyglądały, jakby zaliczyły czołowe zderzenie z podłogą? No właśnie! Kintsugi to japońska filozofia naprawiania i pochylania się z uważnością nad tym co kruche i codzienne. Nazwa pochodzi od starodawnej techniki naprawiania pęknięć przy pomocy złota. A projektanci na świecie na wyścigi tworzą produkty, które oddają hołd tej filozofii. W Fabryce Form też lubimy pochylać się nad przedmiotami, które na to zasługują, więc Kintsugi zawitało w nasze progi.
Małe, a cieszy... albo rozśmiesza!
Rzeczy codziennego użytku są tak często na naszych oczach, że warto, żeby nas cieszyły. Solniczki i pieprzniczki, lusterka, uchwyty, narzuty, poduszki nie powinny kłuć w oczy! Dlatego w Fabryce stawiamy na to co ładne i z przymrużeniem oka.
Papier z kamienia?
Czasami to nie wygląd zaskakuje, lecz materiał! Tak jest w przypadku tego absolutnie wyjątkowego, ekologicznego i wodoodpornego notesu, który został wykonany z... kamienia. Tak, tak – przy produkcji notatników Karst nie ucierpiało ani jedno drzewo. Do jego produkcji został wykorzystany kamień odpadowy wytwarzany przez przemysł wydobywczy i budowlany, który następnie został skruszony i połączony z żywicą. Ślad węglowy został zmniejszony o 2/3 podczas produkcji, a część zysków zostaje przeznaczona na sadzenie nowych drzew. Można? Można. A nawet trzeba!
Bąbelki zasługują na więcej
Jedni, gdy słyszą słowo bąbelek, to z czułością myślą o swoich pociechach w przedszkolu, a inni z rozczuleniem zaczynają przeglądać w smartfonie fotki swojego psa. My nie oceniamy, mamy coś fajnego dla każdego bąbelka!
Zgaś światło
Świeczniki to produkt nie tyle niezbędny, co wysoce pożądany, jeśli zależy nam na nastroju w domu. Dlatego zadbaliśmy o to, żeby było z czego wybierać. Niektóre formy i kolory nawet nas zaskoczyły (ale oczywiście w dobry sposób, inaczej byśmy ich nie polecali).